www.czytajdoswitu.fora.pl

podejrzewam, że na pewno coś tam o nim bedzie, na pewno autorka nie pozwoli nam o nim zapomnieć... Very Happy

wiem o tym już jakiś czas Razz

wiec żadna nowości Razz

Zgadzam sie, szału nie ma, ale i tak była lepsza niż ta co teraz skończyłam...;/
Więc taka zła nie była Razz

Ale po kolejną cześć nie sięgnę już Razz

co do Lisy zgadzamy sie bez dwóch zdań Razz

Też mnie wkurzyła tym momentem przed szkołą, jak ROse uciekała...
Ta leci ukochanego zabić, a on jej z tekstem, żeby jej nie opuszczała, białej gorączki dos ...

A mi właśnie troche przeszkadza ten klimat ksiazki.., nie wiem czemu po prostu jakoś tak...
Jak mi sie już na serio nudziło to przeczytałam, ale żeby tak z ciekawości po nią sięgnąć to raczej nie Razz

Z radością mogę stwierdzić, że czas coś dodać, a jako, ze ostatnio nic się nie rusza na forum to czas na dodanie nowych książkę, no to lecimy Very Happy

http://3.bp.blogspot.com/_96G9DCtP2Bo/TFUD-fUmcuI/ ...

a mi sie tyko ta o Poppy podobała resztę zaczęłam ale podziękowałam Razz

racja, jest monotonna?
Nie... dziwna i niech tak zostanie Razz

Jestem bardziej niż na bieżąco Razz

Nie wiem czy zauważyłaś, że jest to jedna z niewielu książek, jak nie jedyna która nie jest kończona na "przymus" aby skończyć??
Dlatego nie jestem aż tak ...

Jeżeli o nie chodz mam już za sopba wszystkie 6 części i zakochałam sie w całej serii Very Happy

i jest ona u mnie w pierwszej jedynce Very Happy

Tak wiec nie ma lepszej i zgadzam sie Adrian ma to coś, ale Dymitr m ...

w sumie racja, kończy sie co najmniej dziwnie Razz

wgl dla mnie to tam strasznie dziwny klimat panuje jak czytam tą książkę... jakoś mnie do siebie zbytnio nie przekonała ;P

szału nie ma... Razz

ja przeczytałam bo chciałam dobrnąć na reszcie do końca, moze momentami jest fajnie i spoko, ale to nie jest hit książkowy moim zdaniem, taka troche chaotyczna i poplątana ta książ ...

ja przecztałam tylko historie Poppy i zaczełam tą drugą ale jednak to nie jest to Razz

znalazłam inna fajną ksiązke Very Happy

ja nie bije, no nie zawsze Very Happy

mi też jakoś do gustu nie przydała ;P

zaczełam czytać, fajna jest ta przyjaźń dziewczyn, co by sie nie działo to one zawsze o ciuchach Very Happy